poniedziałek, 18 listopada 2013

Recenzja HTC ONE po 6 miesiącach użytkowania

Wygląd

Przedstawiam recenzje telefonu HTC ONE po 6 miesiącach użytkowania.
Smartfon wykonany jest w całości z aluminium, w moim wypadku jest to wersja srebrna. Jakościowo przypomina IPhona 5, także wykonanego z aluminium. A kształtem przypomina Blackbery Z10.

Według producenta jest to jeden kawałek aluminium, ale tak naprawdę osłony głośników na dole i górze ekranu są tylko maskownicami i nie są połączone z resztą obudowy. Wiąże się to też z tym, ze w tych miejscach w niektórych egzemplarzach telefonu można zobaczyć pewne niedoskonałości spasowania. Na zdjęciu można zobaczyć szparę między osłoną głośnika o obudową. Dół obudowy jak widać spasowany jest idealnie. Jest to oczywiście spore powiększenie, więc normalnie to trzeba się przyglądać aby to zobaczyć, ale dla estetów może to już być przeszkodą. Aby uzmysłowić skalę powiększenia, powiem tylko że telefon w tym miejscu ma 7 mm grubości



Zastosowanie aluminium oprócz dodania ekskluzywności telefonu, powoduje tez znakomitą sztywność całości. Nic nie skrzypi, nic się nie wygina.
Ale nie ma róży bez kolców, aluminium jest bardziej podatne na uszkodzenia niż plastik. Plastik, potrafi się poddać podczas upadku i powrócić do wcześniejszego kształtu bez śladu uderzenia. Na aluminium zazwyczaj pozostanie ślad uderzenia. Szczególnie widoczne jest to na frezowanych krawędziach. Zdjęcie wykonano w dużym powiększeniu. Obok położyłem zszywkę biurową aby uzmysłowić skale powiększenia



Uszkodzenie to powstało podczas upadku telefonu ze stołu (około 80 cm) na kafelki. Więc myślę że i tak skala uszkodzeń nie jest duża
Poza tym obudowa naprawdę robi niesamowite wrażenie i poza nieco delikatnymi krawędziami jest całkiem odporna na uszkodzenia.
Telefon jest dość wydłużony porównując go do innych telefonów, a profil telefonu nie jest jednakowy na całej szerokości. Tył telefonu nie jest płaski tylko zwęża się ku krawędziom. Powoduje to, że jak się położy telefon na płaskiej powierzchni to przy naciśnięciu na bok telefon się kołysze, bo leży tylko środkiem obudowy. Z drugiej strony takie wyprofilowanie powoduje ze lepiej leży w dłoni. Dzięki temu zabiegowi telefon wydaje się smuklejszy niż jest w rzeczywistości, bo choć grubość telefonu na środku ma 9 mm to boki mają już tylko 4 mm.
Patrząc na tył telefonu widzimy dwa paski” plastiku” jakby przecinające obudowę w poprzek. Tak naprawdę to są anteny zatopione we wgłębienia aluminium. Podobnego rodzaju plastik otacza także cały telefon na boku i w nim są umieszczone wszelkie otwory oraz przyciski. Na górze znajdziemy przycisk włącznika, wykonany z ciemnego plastiku w którym umieszczona jest również dioda podczerwieni, po prawej stronie na górze mamy otwór mini jack do podłączenia słuchawek. Następnie z prawego boku mamy przycisk głośności wykonany z metalu i umieszczony na równi z obudową. Na dole obudowy mamy otwór mikrofonu oraz złącze USB. Z lewej strony u góry mamy miejsce na kartę mikro sim umieszczoną na metalowej ramce, podobnie jak to ma miejsce w iphonach.

Tył obudowy to jak pisałem jeden kawałek aluminium z okiem głównego aparatu po środku na górze i dioda Flasha na lewo od aparatu. Aparat nie wystaje ponad obudowę, tworzy z obudową jednolitą powierzchnie, co zmniejsza możliwość zarysowania oka obiektywu. Na prawo, na górnym pasku plastiku – anteny, mamy też umieszczony otwór mikrofonu dodatkowego. Mikrofon ten służy do wyłapywania szumu tła i wycinania tegoż szumu podczas rozmowy.

Przód telefonu to 4,7“ ekran S-LCD 3 o rozdzielczości Full-HD oraz nad nim i pod nim umieszczone dwa głośniki. Oprócz tego na górnej osłonie głośnika mamy umieszczony aparat przedni oraz czujniki zbliżeniowe i pomiaru światła. Pod grillem głośnika umieszczona jest też dyskretna dioda sygnalizacyjna świecąca na czerwono lub zielono w zależności od tego co sygnalizuje.
Ekran nie posiada ramki, wiec jak jest wyłączony ma się wrażenie, że ekran jest od krawędzi do krawędzi, co robi niezłe wrażenie.




Wyświetlacz

Wyświetlacz w tym smartfonie to Super LCD 3. Posiada rozdzielczość 1920x1080 wiec Full-HD.  Biel jest bardzo naturalna, kąty widzenia są bardzo dobre. Poziom jasności jest naprawdę wysoki, umożliwia komfortową pracę nawet w pełnym słońcu.
Wyświetlacz jest chroniony szkłem Gorilla Glass 2 i jest to ochrona bardzo dobra. Podczas mojego 6 miesięcznego korzystania z telefonu, bez żadnych pokrowców i folii ochronnych nie zanotowałem żadnych choćby najdrobniejszych rysek.
Ponadto szkło pokryte jest warstwa oleofobową, które znacząco ułatwia utrzymanie wyświetlacza w czystości, odciski nie zostają na ekranie, czyszczenie jest bardzo łatwe, a palec prześlizguje się po ekranie bardzo łatwo i płynnie.
Wyświetlacz oceniam na wzorcowy, posiada świetne barwy, bardzo naturalne, bardzo dużą jasność, przyzwoitą głębie czerni, świetne kąty widzenia, do tego ma optymalną wielkość umożliwiającą obsługę jedną ręką oraz niebywałą ostrość obrazu.

Dzwięk

Telefon wyposażony jest w dwa głośniki na przedzie. Według producenta są to głośniki z własnymi wzmacniaczami. I tutaj muszę się zgodzić. Dźwięk jaki generują te głośniki pozostawia w tyle wszystkie telefony jakie przyszło mi kiedykolwiek widzieć i słyszeć. Emitują naprawdę głośny dźwięk, a równocześnie nie ma jakiegoś efektu rezonansu. Nic nie wibruje, dźwięk jest czysty i głośny. To najlepsze głośniki jakie są montowane we współczesnych telefonach.
Telefon nie posiada żadnego korektora graficznego, który umożliwi nam podbicie basów czy też innych częstotliwości, ale ma tryb Beats Audio. Powoduje to słyszalną zmianę jakości dźwięku, ze szczególnym uwzględnieniem basów, ale ma też pewna wadę. W cichych utworach, podczas słuchania na słuchawkach pojawia się słyszalny szum.
Umiejscowienie głośników nad i pod ekranem jest świetnym pomysłem. Szczególnie jest to widoczne podczas odtwarzania multimediów, gdy telefon trzymamy poziomo. Wtedy głośniki znajdują się po obu bokach ekranu jak w telewizorach. Idealnie sprawdza się podczas oglądania filmów, gdzie głośniki graja na nas, a nie gdzieś w bok, czy do tylu. Do tego efekt stereo jest rzeczywiście słyszalny. Podobnie ma się sprawa z grami. To po prostu perfekcyjne rozwiązanie.
Za dźwięk daje 5, bo nie ma się naprawdę do czego przyczepić.

Kamera


Obiektyw to staloogniskowy 3,8mm co stanowi ekwiwalent 24mm na pełnej klatce, o swiatłosile 2.0 i z optyczną stabilizacją obrazu. Taki obiektyw w smartfonie to rzadkość. Jego szeroki kąt oraz duża jasność powodują że świetnie nadaje sie do utrwalania imprez w domu czy innych zamkniętych pomieszczeniach, gdzie światła zawsze jest mało, a miejsce utrudnia nam na dostateczne oddalenie się i objęcie wszystkich w kadrze.
Choć kamera ma "tylko" 4MP, to mnie to w zupełności wystarcza. Jakość jest naprawdę dobra i telefon z powodzeniem zastępuję mi lustrzankę kiedy mi się jej nie chce nosić. Oczywiście jakościowo i możliwościami znacznie ustępuję lustrzance, ale wynagradza to małymi rozmiarami i lekkością. No i mam go zawsze przy sobie. A jak to się mówi - najlepszy aparat to taki, który ma się przy sobie.
Aplikacja do zdjęć jest szybka, choć wybieranie rożnych opcji nie należy do najbardziej intuicyjnych. Jest to rozwijana lista, stosunkowo mała i trudna w wyborze. Inne aplikacje maja to lepiej rozwiązane, jak chociażby Camera Zoom FX

Ale dzięki tej prostocie aplikacja jest szybka i robi to co chce bez dodatkowych upiększaczy. I to własnie najbardziej mi się w niej podoba, wiec jest moim naturalnym wyborem.

Działanie – wrażenia ogólne

Aparat wyposażony jest w 4 rdzeniowy procesor Snapdragon 600 o szybkości zegara 1,7 GHz, 2 GB ramu, i 32 GB pamięci wewnętrznej. Nie posiada możliwości rozszerzenia o kartę pamięci. W tej chwili dostępna jest już aktualizacja do Androida 4.2.2 i własnie na tej wersji pracuje mój telefon.
Szybkość, płynność działania jest wzorcowa. Nie ma żadnych lagów, opóźnień, wszystko działa bardzo szybko i bezbłędnie. A jestem pod tym względem bardzo wymagający. Po prostu nie lubię czekać aż jakiekolwiek urządzenie elektroniczne wykona to co od niego wymagam. Tutaj nie ma się absolutnie do czego przyczepić.

Pewnym znakiem rozpoznawczym HTC ONE jest zmniejszenie liczby przycisków dotykowych do dwóch. Mamy przycisk wstecz oraz Home. Brak przycisku menu kontekstowego został zastąpiony wielozadaniowym przyciskiem Home. Jak się można domyśleć, przyzwyczaiłem się do tego i wcale mi nie przeszkadza brak osobnego przycisku. Przyciski w ciemnościach są podświetlane, a gdy jest jasno nie. Ogólnie działa to w zasadzie dobrze, ale istnieje taki poziom jasności otoczenia który powoduje ze przyciski są niewidoczne, bo ich podświetlenie się jeszcze nie włączyło, a jest za ciemno aby je było widać normalnie. Podświetlenie jest białe, o niewielkiej sile, dzięki temu przyciski nie rażą w oczy, tylko są delikatnie zaakcentowane.

Po odblokowaniu ekranu widzimy ekran domyślny, który standardowo w HTC ONE jest Blinkfeed. Jest to agregator treści z różnych źródeł, które wyświetla w postaci kafelków na ekranie. Jest to nawet sprytne rozwiązanie, bo gromadzi najnowsze wiadomości i aktualności, zarówno z profesjonalnych wydawnictw, jak i np z facebooka. Jeśli ktoś z naszych znajomych doda jakiś nowy wpis to odrazu pokazuje się to nam na ekranie głównym. Możemy ustawić z jakich źródeł ma pobierać treści, jaki rodzaj informacji nas interesuje itd. Są też oczywiście treści z polskich serwisów. Jeśli komuś nie odpowiada blinkfeed jako strona główna, może ustawić inny panel jako domyślny, ale usunąć blinkfeeda się nie da.

Aplikacje i oprogramowanie.

Opisze tu tylko poruszanie się po telefonie, menu ustawień i aplikacje, które są typowe dla HTC One. Resztę aplikacji można znaleźć w Google Play więc każdy sam może sobie sprawdzić jak działają.
Obsługa telefonu wymaga pewnego przyzwyczajenia, szczególnie jak wcześniej mieliśmy telefon konkurencji. Przesuwanie paneli obywa się bowiem zarówno w płaszczyźnie pionowej jak i poziomej. Ekran główny Blinkfeed obsługujemy przesuwając go w płaszczyźnie pionowej, natomiast jak chcemy przejść do następnego panelu przesuwamy go w bok. Natomiast jak wejdziemy do menu z aplikacjami to cała obsługa jest z góry na dół. I nie ma tutaj pętli, wiec jak dojedziemy do ostatniego panelu to musimy wracać do początku.
Po aktualizacji oprogramowania do wersji androida 4.2.2 mamy wreszcie dostęp z górnej belki do najważniejszych ustawień
Menu jak i w zasadzie cała grafika jest płaska, minimalistyczna. Nie ma tu jakiś graficznych smaczków (jak np przełączniki ustawień w Sony Xperia Z, nawiązujące swoim wyglądem do głównego włącznika). Wszystko jest czarno białe, tylko gdy ustawienie jest załączone to włącznik niejako jest niebieski.

Choć może nie jest to jakieś super interesujące dla oka, to jest przejrzyste i pasuje do ogólnego stylu całego smartfona. Nie ma tu pstrokacizny tylko praktyczna prostota jaką cechują się sprzęty z wyższej półki.
Aplikacją, która jest powiązana z telefonem i nie można jej ściągnąć z Google Play jest aplikacja pilota TV. Aplikacja ta oprócz standardowej obsługi odbiornika, może być także powiązana z operatorami sieci satelitarnych lub kablowych w Polsce i wyświetla nam ofertę kanałów. Gdy naciśniemy okno z danym programem, pilot automatycznie włączy ten kanał. A gdy program będzie później, to automatycznie zaprogramuje nam przypomnienie w postaci alarmu. Aplikacja działa wyśmienicie, jest nad wyraz wygodna i intuicyjna. Naprawdę HTC popisało się wyposażając telefon w sterownik podczerwieni i aplikację do tego.



Jakość polączeń

Telefon choć wykonany jest z aluminium nie ma żadnych problemów z zasięgiem. Sygnał sieci komórkowej jest tak samo silny jak leżących obok sprzętów konkurencji wykonanych z plastiku.
Dotyczy to również Wi-Fi, Bluetooth, NFC, czy GPS. Mogę nawet powiedzieć że sygnał GPS wspomagany systemem GLONAS jest wykrywany dużo szybciej niż w sprzętach konkurencji, i nie ma problemu z zafiksowaniem sygnału nawet pod zadaszeniem (pociąg, czy też autobus)
Jakość rozmowy jest dobra, działanie dodatkowego mikrofonu jest wyśmienite. Rozmówcy słyszą mnie wyraźnie pomimo hałasu otoczenia.


Bateria

Aparat wyposażony jest we wbudowaną baterie, to znaczy ze samodzielnie jej nie możemy wymienić. Jest to akumulator Litowo-polimerowy o pojemności 2300mAh. Można powiedzieć że przy tych podzespołach to bateria jest dobrana właściwie. Podczas codziennej pracy, czyli parę połączeń telefonicznych, włączony na stałe wi-fi aby korzystać z sieci wi-fi gdzie sie da, korzystanie z komunikatora googla, odbieranie maili na bieżąco, trochę gier, trochę zdjęć i czytanie wiadomości z blikfeeda to bateria na koniec dnia ma jeszcze jakieś 40% energii. Czyli ten zapas na wypadek zwiększonego zużycia posiada. Ogólnie ładowanie co noc to taki rytuał w moim wypadku.



Podsumowanie

Jest to telefon z górnej półki, produkt flagowy co na pewno widać po wyglądzie. Staranne wykonanie, atrakcyjne materiały, świetny design. Wszystko tutaj jest zrobione bez kompromisu. Widać, ze dział finansowy tutaj nie maczał swoich palców. HTC chciało zrobić najlepszy telefon jaki potrafią zrobić i im się to udało.
Oczywiście budowa telefonu z jednego kawałka aluminium pociągała za sobą pewne rozwiązania które niektórym mogą się wydać wadami, ale jeśli uświadomimy sobie że to nie jest celowe zaniechanie producenta tylko wymóg wynikający z takiej a nie innej konstrukcji to zrozumiemy dlaczego tak własnie jest.
Mówię tu oczywiście o wbudowanej baterii, której nie można wyciągnąć oraz braku czytnika kart SD.
Choć osobiście nie uważam tego aż za taką wadę, jak niektórzy z uporem maniaka powtarzają. Moje poprzednie smartfony, w których oczywiście mogłem wymienić baterie, to nigdy nie doszły do takiego stanu ze musiałem myśleć o wymianie baterii. Prędzej telefon mi się znudził, niż jego bateria dokonała swojego żywota.
Brak slotu na karty SD rekompensuje fakt ze oprócz 32 GB pamięci wbudowanej, z której na starcie dostępnych mamy 25GB otrzymujemy też 25GB przestrzeni na serwerach dropboxa. I to się świetnie sprawdza. Mam ustawione by wszystkie zdjęcia które zrobię zapisywał w chmurze i nie mam problemu że może mi brakować miejsca w telefonie.
Z muzyki używam Spotify więc też nie mam potrzeby trzymania mp3 w telefonie.
Jak więc widać z każdego potencjalnego minusa można wybrnąć bez specjalnego szwanku na wygodzie obsługi.
A poza tym telefon daje nam wiele frajdy, lubię jego wygląd, dlatego tez nie owijam go w żadne pokrowce, hardcase I inne pierzynki mające ochronić mój telefon przed zniszczeniem.
Jest to telefon z górnej półki, a co za tym idzie drogi, ale jego wygląd tak cieszy oko, ze profanacją byłoby go zamykać w jakimkolwiek etui.
Polecam ten telefon każdemu, kto ceni sobie szybkość działania, dobrą jakość wykonania i nie banalny wygląd.
W tej chwili to jeden z najlepszych smartfonów dostępnych na rynku, a już na pewno najlepiej wyglądających.

Po tych 6 miesiącach telefon nadal sprawuje sie wyśmienicie, działa bez zarzutów i nie żałuje w najmniejszym stopniu wydanych na niego pieniędzy. Teraz tylko czekam na Androida 4.2.3, a potem na zapowiedzianego już dla tego telefonu Androida 4.4 KitKat



1 komentarz:

  1. Kiedy zamawiacie prezenty świąteczne? Ja już powoli to ogarniam. Dzisiaj zamówiłam instrumenty muzyczne sklep dla dzieciaków a jutro będę szukać prezentów dla rodziców i dziadków. Chce jak najszybciej zamknąc temat prezentów.

    OdpowiedzUsuń