poniedziałek, 2 marca 2015

Pierwsze wrażenia z konferencji Samsunga i HTC w Barcelonie

Z uwagą śledziłem konferencje na żywo obu firm. Były stosunkowo krótkie i rzeczowe. No i smartphony na nich pokazane tak naprawdę niczym nie zaskoczyły, bo już przed premierą wiedziałem o nich wszystko z przecieków. Ciekawe czy kiedyś jakiejś firmie uda się utrzymać w tajemnicy swój produkt do premiery :)

Smartphone jaki jest każdy widzi, Niczego nowego wymyślić się tu raczej nie da, bo nie ma dużego pola do popisu gdzie mamy tylko ekran w obudowie. Nie można sobie poszaleć z przyciskami jak to kiedyś zrobił np Siemens z SX1 albo z kształtem telefonu jak Nokia 7600



Wiec smartfony to w zasadzie zawsze będą się charakteryzowały kształtem prostokąta o bardziej lub mniej zaokrąglonych rogach. I nawet największe starania designerów niewiele zmian tutaj poczynią.
Tak tez są kształty najnowszych flagowców HTC i Samsunga.

Samsung przedstawił dwa telefony. S6 zwykły oraz S6 edge z zakrzywionym ekranem po obu bokach. Telefony na pewno wyglądają bardziej ekskluzywnie jak ich wcześniejsze modele to moim zdaniem może ucierpieć na tym ich trwałość. Telefon ma metalową ramkę, ale zarówno tył jak i przód wykonany jest ze szkła. Upadek telefonu może zniszczyć ta delikatną powierzchnie tak jak to było w przypadku LG Nexus 4 czy iPhone 4.

Kolejna rzecz, która mnie niepokoi, to wystający obiektyw. Może nie będzie to miało wpływu na trwałość obiektywu, bo podejrzewam, ze jest zabezpieczony szkłem szafirowym, ale będzie miało to wpływ na to jak telefon leży. Będzie sie opierał na tym obiektywie co myślę będzie wiele osób denerwować. Bo bujający sie telefon na stole nie wprawia mnie przynajmniej w zachwyt :)

Dziwne jest tez posuniecie Samsunga związane z ładowaniem. Samsung Galaxy S5 będzie ładowany bezprzewodowo. Ok, fajna sprawa, tyle tylko, ze będzie ładowany tylko i wyłącznie bezprzewodowo. To już moim zdaniem trochę przesada. Po pierwsze, nie skorzystamy z telefonu równocześnie go ładując. Nie porozmawiamy sobie, nie pogramy w gry, czy nie wykonamy innych czynności, bo w końcu nikt nie będzie trzymał telefonu w ręce i równocześnie podkładki indukcyjnej.
Po drugie, zapewne taka ładowarka będzie droższa od zwykłej tradycyjnej ładowarki, wiec w wypadku uszkodzenia bardziej nas to zaboli.
Następnie, trzeba będzie kupować specjalne uchwyty do samochodu, które będą miały wbudowaną ładowarkę indukcyjną. Wiec znowu droższe akcesoria.
Dla mnie totalnie chybiony pomysł.
Update: Jednak będzie możliwe ładowanie tradycyjną ładowarką.

Producent przesunął czujnik lini papilarnych na tył, w okolice diody aparatu, tak jak to miało miejsce w HTC ONE Max, co moim zdaniem nie jest zbyt wygodnym rozwiązaniem.

Poza tym telefon na pewno może się podobać, przyglądając sie krawędzi można zobaczyć w nim trochę z najnowszego iPhona 6, wiec wzorzec jak najlepszy,  głośnik wreszcie znika z tylu i jest przesunięty na dolną krawędź, też jak w iPhonie :)



Natomiast najnowszy flagowiec HTC czerpie całymi garściami ze swojego poprzednika. HTC postąpiło tu w myśl zasady ze jak coś jest dobre to tego nie poprawiaj. I choć mam parę zastrzeżeń, to uważam ze to produkt bardzo dobry.

Na pewno minusem dla mnie jest brak wykorzystania przestrzeni wokół loga HTC pod ekranem. Ten czarny pasek niczemu nie służy a niepotrzebnie wydłuża cały telefon. Podobno są tam ukryte anteny i inne kluczowe elementy, ale zwykłego użytkownika to nie bardzo obchodzi.

I to chyba jedyna wada, do jakiej mógłbym się przyczepić, bo resztę to poprawili w stosunku do HTC One M8. Przesunęli włącznik z górnej krawędzi na prawa stronę co czyni go dużo wygodniejszym.

Zwiększyli rozdzielczość głównego aparatu, co było bolączką poprzednich modeli.
A wykonanie to nadal ten sam wysoki standard.
No i ekran, nie poszli w wysokie rozdzielczości, które dla zwykłego oka są nie do odróżnienia, tylko nadal zastosowali ekran Full-HD, który nadal jest bardzo ostry i wyraźny, a nie drenuje tak baterii jak ekrany o wyższych rozdzielczościach.

Choć Samsung mocno poprawił swojego flagowca, zmienił materiały z których jest wykonany, podobno odchudził swoją nakładkę, to nadal popełnił parę błędów, które powodują ze nadal mnie do siebie nie przekonał.
HTC wydaje się bardziej przemyślany, ale to tylko i wyłącznie moje zdanie.

Tak czy inaczej rynek swoje wie i pewnie znowu Samsung sprzeda miliony swoich smartphone, a HTC zadowoli się tylko małym procentem tego rynku.
Tak czy inaczej trzeba poczekać na dalsze testy, aby w pełni moc ocenić te nowe flagowce. Na razie opisałem tylko pierwsze wrażenia z konferencji w Barcelonie.

2 komentarze:

  1. Ja to bardzo lubie mojego samsunga, na pewno też następny telefon będę miał z tej firmy. Sklep https://etuistudio.pl ma spory wybór etui

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja to z kolei jakbym miał polecić telefon to byłby to Xiaomi. Mam już drugi z tej firmy i super się sprawdza, bardzo sobie chwalę. Kupowałem xiaomi redmi note 8t i muszę przyznać że były to dobrze wydane pieniądze.

    OdpowiedzUsuń