Gra Snowrunner i wpływ procesora i karty graficznej na tą grę.

Snowrunner jest grą nieco niszową, w zasadzie nie pojawia się w materiałach testerów sprzętu. Choć jest dopieszczona wizualnie i potrafi cieszyć oko oprawą audiowizualną, to jednak jej specyfika, czyli jesteśmy tylko my i nigdy nie spotykamy żadnych innych postaci, powoduje ze krąg zainteresowanych jest ograniczony. Mimo swojej "niszowości" chwalona jest za jedną z najlepszych fizyk jazdy. 

 I można powiedzieć, że w tym miejscu zaczyna się moje rozważanie. Mianowicie gram w ta grę od dawna i dotychczas grałem na sprzęcie opartym na procesorze AMD Ryzen 5 5600X, 6 rdzeniowcu który jeszcze jest w stanie wiele gier uciągnąć. Karta graficzna to była Nvidia Geforce RTX4060. Współczesna karta ale niezbyt mocna. Niemniej ta konfiguracja w ustawieniach ultra, ale z Antyaliasingiem ustawionym na TAA (Temporal Antyaliasing) oferowała miedzy 61-80 FPS. Po załączeniu antyaliasingu na MSAA x8 (maksymalne ustawienie) wydajność spadała do 39-49 klatek, a 99. percentyl (minimalny frame time przez 99% czasu rozgrywki) pokazywał wartość 17 FPS, wiec już praktycznie nie grywalną. Niestety jeszcze wtedy nie dokumentowałem tego screenami. Postanowiłem zatem zakupić nową , mocniejszą kartę graficzną. Wybrałem AMD Radeon RX7900 XT, ze względu na dużą ilość VRAM. Po założeniu karty okazało się ze przyrost klatek jest żenująco niski. Co prawda gra już była grywalna we wszystkich ustawieniach ustawionych na maksa, ale nadal wyglądało to bardzo słabo. FPS pokazywały wartość w okolicach 80 klatek (czyli tak jak na poprzedniej karcie ustawionej na Antyaliasing TAA) ale 99percentyl pokazywał już dużo niższe wartości w okolicach 26 FPS, a nawet niżej.

Zastanawiające było natomiast to, że pomimo tak niskiego klatkażu, karta była obciążana w 60%. To dało mi do myślenia, że coś ją musi ograniczać. Tym czymś oczywiście był procesor. Tylko jak patrzyłem na obciążenie procesora to ledwo dobijał do 50%. To z początku mnie zmyliło, choć jak się później okazało, to gra wykorzystywała tylko połowę rdzeni, a druga połowa stała odłogiem. Dlatego ta wartość nigdy nie przebiła 50 %

Wiec postanowiłem zakupić mocniejszy procesor, aby moc wykorzystać pełen potencjał karty graficznej. Wybór padł na AMD Ryzen 9 5950X (najmocniejszy procesor dostępny na podstawkę AM4). Nie brałem nic z 3D V-Cachem ponieważ w  większości czasu komputer wykorzystuje w aplikacjach takich jak Photoshop itp, a tam 3D V-Cache nie daje niczego na plus.

Po zainstalowaniu nowego procesora sytuacja zmieniła się diametralnie. Nagle wyniki w grze poszły znacząco w górę.

Wykorzystanie GPU oscylowało w okolicach 90%, czas generowania klatki skrócił się o połowę itd. 

Jak widać po moim przykładzie gra ta, bardzo mocno opiera się na procesorze i to pomimo gry w 1440p, gdzie większość gier już stawia głównie na moc obliczeniową GPU

Snowrunner to zdecydowanie gra w której balans miedzy procesorem a kartą graficzną musi być zachowany. Nie wystarczy zakupić sobie mocnej karty graficznej, bo słaby procesor będzie dla niej ograniczeniem