piątek, 25 marca 2016

Czy Windows Mobile ma jeszcze szanse na rynku?

Jak już pisałem we wcześniejszym wpisie, 8 miesięcy temu zakupiłem telefon z Windows Mobile, aby poznać co też oferuje ten system. Czy faktycznie jest gorszy od reszty dostępnych systemów mobilnych, czy po prostu jest niedoceniany.
Spróbuje zanalizować ten system w porównaniu do reszty systemów, ale skupie się na tym czego nie można zastąpić aplikacjami pobranymi z bogatych zasobów Androida czy iOS


Telefon z Androidem i Windows Mobile


Nie jest to łatwe zadanie, ponieważ gdy udało mi się znaleźć jakąś przewagę Windows Mobile nad resztą, to okazywało się ze mogę ściągnąć aplikacje ze sklepu Google i zniwelować tym samym różnice.
Wiec czy jest coś czego nie maja inne systemy, a w szczególności Android. Dlaczego w szczególności Android? Ponieważ telefony od Apple to górna półka, A Windows Mobile i Android operują w tych samych przedziałach cenowych, wiec to porównanie jest zdecydowanie łatwiejsze i logiczniejsze.

1. Wydajność.

Wydajność systemu wynika z jego optymalizacji. W lepszej pozycji jest tutaj Microsoft, który w momencie projektowania wyznaczył minimalne wymagania jakie musi spełnić hardware aby móc zainstalować system Windows. Google ze swoim Androidem, nie robił takich obostrzeń, co doprowadziło do tego, że system Android lądował na urządzeniach, które dostawały zadyszki przy uruchomianiu Dialera, nie mówiąc o całej rzeszy innych programów pracujących w tle i domagających się swojej części z mocy (albo raczej niemocy) procesora.
Taki brak wymagań stawianych sprzętowi, doprowadził do tego, ze Android musi pasować i działać na wielu rożnych urządzeniach. Od słabych typu Samsung Galaxy J1 aż po potężne jednostki typu  Samsung Galaxy S7. To producentowi nie ułatwia zadania bo bardzo ciężko jest zoptymalizować system gdy ma się do dyspozycji tak wiele, tak rożnych konfiguracji.
Wiec można powiedzieć, ze tutaj przewagę ma Microsoft ze swoim Windows Mobile, który przy tej samej konfiguracji będzie pracował żwawiej, bez zbędnych czasów oczekiwania.
Z tej optymalizacji wynika kolejny punkt, a mianowicie czas pracy na baterii.

2. Czas pracy na baterii.

W tym punkcie najłatwiej jest potwierdzić czas pracy gdy mamy do dyspozycji identyczna konfiguracje telefonu. Na szczęście istnieje taki telefon, który jest sprzedawany z obiema wersjami systemu. To HTC ONE M8
Portal SlashGear wykonał test obu wersji tego telefonu na czas czuwania. Po 1 godzinie telefon z Androidem miał 98% baterii a na Windows nadal było 100%. Po 1 dniu i 2 godzinach na Androidzie mieliśmy 68% a na Windows 81%. W rezultacie telefon z Androidem wytrzymał w trybie Standby 12 dni, natomiast z systemem Windows 15 dni. Pełen test dostępny jest na stronie: http://www.slashgear.com/htc-one-m8-windows-vs-android-battery-wars-20342029/

Ten test uświadomił nam jak bardzo optymalizacja systemu wpływa na czas działania telefonu.
To kolejny punkt zapisany na konto Microsoft.

3. Bezpieczeństwo.

Wielokrotnie słyszymy o kolejnych zagrożeniach na telefony z Androidem. Są tez liczne programy antywirusowe, które można zainstalować sobie na telefonie i które maja nas chronić przed zagrożeniami. Ten temat jest obszerny jak ocean, ale postaram się w skrócie go omówić.
Po pierwsze czy faktycznie Windows Mobile jest bardziej bezpieczny od Androida? Tego nie wiem, nie spotkałem jeszcze badan rzetelnie opisujących ten problem. Być może poziom bezpieczeństwa obu systemów jest podobny, tylko ze względu na małą penetracje rynku  przestępcom nie opłaca się tworzyć złośliwych programów dla Windows Mobile.
Kolejna rzeczą jest niska świadomość użytkowników telefonów z Androidem. Jest to najbardziej popularny sprzęt, wiec praktycznie każdy zwyczajny użytkownik wybierze ten system, bo widział go już u kolegi czy znajomego. Tacy użytkownicy są szczególnie narażeni na złośliwe oprogramowanie, bo wystarczy że zobaczą komunikat ze telefon jest zainfekowany i zaraz mu eksploduje bateria jeśli nie klikną w link i nie pobiorą specjalnego programu. I wtedy właśnie pobierają to złośliwe oprogramowanie.
Wiec jeśli chodzi o bezpieczeństwo to znowu wygrywa Microsoft, choć może nie do końca to jego zasługa. Jego wada, czyli mała popularność stała się jego zaletą.

4. Ekosystem

Tutaj teoretycznie sprawa powinna być prosta. Tak jak systemy Apple są spójne i znakomicie się uzupełniają, tak samo jest w przypadku systemów od Microsoftu. Popularność desktopowego Windowsa jest niepodważalna i mając telefon z mobilnym Windowsem jesteśmy zalogowani do tego samego konta. Oczywiście najlepiej to działa gdy mamy Windows 10 na komputerze, to wtedy wygląd i możliwości telefonu są zbliżone do tego co widzimy na ekranie monitora. Możemy zacząć pisać dokument w office na komórce a skończyć go w domu na laptopie. Bez konieczności fizycznego podłączania telefonu czy celowego wysyłania pliku po Wi-Fi. Cała zawartość telefonu synchronizuje się z telefonem i odwrotnie. Czyli wszystko co zapiszemy na naszym koncie OneDrive na komputerze zobaczymy na naszym telefonie.
Wiec teoretycznie Android jako osobny system na mobilne platformy nie ma szans z ekosystemem Windowsa. Ale tylko teoretycznie, bo Microsoft sam sobie wytrącił argumenty z reki jak zaczął tworzyć swoje aplikacje dla systemów z Androidem.
Mamy wiec chmurę OneDrive z którą możemy synchronizować zdjęcia robione telefonem zamiast Google Photo. Daje nam to wtedy ta przewagę, ze w Windowsie 10 na komputerze mamy podgląd zdjęć prosto z aplikacji, bez konieczności wchodzenia w przeglądarkę i oglądania zdjęć z konta Google. Kolejna aplikacja która Microsoft pozbawił się przewagi jest Office który również dostępny jest na Androida.
Tym samym zalety z posiadania własnego ekosystemu Microsoft zwyczajnie zaprzepaścił.


5. Interfejs

Interfejs Windowsa od czasów Windows 8 był dyskusyjny. Tak jak pracowanie na dużych kafelkach na zwykłym komputerze uważam za mało wygodne i marnowanie przestrzeni, to na urządzeniach mobilnych jest to moim zdaniem świetne rozwiązanie. Duże kafelki, szczelnie wypełniające przestrzeń ekranu. Treści dynamicznie prezentujące się na kafelkach, żadnej zmarnowanej przestrzeni. Dzięki swojej wielkości w kafelki łatwo trafić palcem co ułatwia i przyspiesza operowanie telefonem. A do tego "żywe" kafelki prezentują nam treść bez konieczności wchodzenia w aplikacje. Coś na kształt widżetów w Androidzie.
Oczywiście to jest subiektywne spojrzenie, bo każdy to może inaczej odebrać, ale pomysł interfejsu uważam za udany.
Interfejs Windows Mobile

Interfejs Android


Mamy wiec 3 punkty gdzie Microsoft zdobył przewagę. Dwa kolejne już są dyskusyjne. Tylko czy faktycznie ja zdobył. Czy te punkty są wstanie kogoś przekonać?
Zacznijmy wiec od punktu pierwszego.

Wydajność i optymalizacja - jest w przypadku Windowsa niepodważalna, ale czy w dobie dzisiejszych telefonów z procesorami 8 rdzeniowymi i 3 czy nawet 4 GB pamięci ktoś sobie tym zaprząta głowę? Tym telefonom mocy nie brakuje i nawet wiele odpalonych równocześnie aplikacji nie jest wstanie spowodować u nich zadyszki. Oczywiście oprócz tych flagowych telefonów istnieją tez słabsze ale dziś jeśli nie celujemy w najniższą półkę to za przyzwoite pieniądze dostaniemy sprzęt który w miarę płynnie poradzi sobie z obsługą większości aplikacji.

Bateria, to kolejny punkt moich rozważań. Łączy się on oczywiście z optymalizacja systemu, co udowodniłem wyżej, ale powiedzmy sobie tez szczerze. Większość z nas i tak telefon ładuje codziennie, nie ważne ile bateria ma jeszcze w sobie energii. Wiec jeśli, producent naszego modelu telefonu nie poskąpił nam baterii i telefon jest wstanie wytrzymać cały dzień na jednym ładowaniu to argument o optymalizacji jest w tym wypadku nietrafiony.

Przechodzimy teraz do kwestii bezpieczeństwa. Zrozumiałym jest dla mnie fakt, ze nie każdy na wszystkim się musi znać i to na producencie systemu spoczywa zadanie zapewnienia bezpieczeństwa jego użytkownikom. W zasadzie tutaj nie mam kontrargumentów zmniejszających znaczenie tego faktu. Usprawiedliwieniem nie jest tez duża fragmentacja wersji systemu, ani tez fakt ze sami producenci telefonów nie specjalnie się kwapią aby system zaktualizować. Odpowiedzialność producenta jest niepodważalna i to na nim spoczywa obowiązek zapewnienia bezpieczeństwa jego klientom. Microsoft ma tutaj łatwiej, ale mimo wszystko on tu zwycięża.

Sprawa ekosystemu już została omówiona wcześniej wiec tylko podsumuje ze tutaj mamy remis i żaden z twórców  nie ma tu przewagi. Wiec jest to kwestia wyboru użytkownika.

Kwestia interfejsu jest łatwa do obalenia, a to ze względu na ogromny wybór launcherów do Androida. Za ich pomocą możemy diametralnie odmienić wygląd naszego interfejsu co powoduje ze Windows Mobile stanie się nudny i nieciekawy. Oczywiście funkcjonalności kafelków nie zastąpimy żadnym launcherem. Przynajmniej na dzień dzisiejszy, bo podobno sam Microsoft pracuje nad launcherem do Androida, wiec może zaimplementują tam także "żywe" kafelki.

Z 5 punktów zrobił się tylko jeden, który jest wstanie przekonać użytkowników do tego systemu. Bezpieczeństwo w dzisiejszych czasach jest bardzo istotna kwestią i nie można jej ignorować. Ale w pozostałych kwestiach można powiedzieć ze Windows Mobile nie ma szans w starciu z Androidem. Jego popularność, a co za tym idzie ilość dostępnych aplikacji w sklepie miażdżą system od Microsoftu jak robaka.

Wiec dla kogo jest ten system? Myślę że grupa docelową są użytkownicy nie obeznani w nowych technologiach. Ci którzy startują dopiero, lub osoby których cała ta technika przerasta. Osoby korzystające z podstawowych aplikacji jak połączenia głosowe, SMS, może aparat. A może też dla osób starszych, przyzwyczajonych do telefonów z fizycznymi klawiszami. Tutaj duże kafelki, z dużymi literami będą dla nich najwygodniejszych rozwiązaniem.
Nie wspominam oczywiście o entuzjastach mobilnego systemu Microsoftu bo to osobna grupa i ich nie trzeba przekonywać.

Wiec odpowiadając na pytanie w tytule. Szanse ma, ale musi celować w specyficzną klientele.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz